Trzy darmowe dni przed podwyżką? Przymiarki do rewolucyjnych zmian w łódzkiej komunikacji miejskiej
Niewykluczone, że na początku kwietnia łodzianie będą mogli przez trzy dni jeździć za darmo komunikacją miejską. Takie rozwiązanie proponuje radny PO Paweł Bliźniuk, który chce w ten sposób ułatwić pasażerom przyzwyczajenie się do nowej siatki połączeń.

Nowa siatka połączeń zacznie obowiązywać 2 kwietnia. – Wszędzie, gdziedokonuje się takich zmian, wprowadzany jest okres przejściowy- tłumaczy Paweł Bliźniuk. – Proponujemy, aby od 2 do 4 kwietnia komunikacja zbiorowa była bezpłatna. Wówczas nikt nie będzie musiał płacić za ewentualne potknięcia.
Do pomysłu sceptycznie nastawiona jest jednak opozycja. Jak podkreśla radny PiS, Łukasz Magin, na początku kwietnia mają również wzrosnąć ceny biletów. Jego zdaniem, gdyby miasto rzeczywiście chciało ułatwić łodzianom przyzwyczajenie się do nowego układu linii autobusowych i tramwajowych, powinno przynajmniej odłożyć w czasie podwyżkę. – To byłoby minimum przyzwoitości – przekonuje. – Trzy dni bez biletów to tylko sposób na otarcie łez – kwituje propozycję radnego PO.
Według szacunków, 3 dni darmowej jazdy mogą obciążyć budżet miasta kosztami ponad 518 tysięcy złotych.
Paweł Bliźniuk proponuje, żeby władze miasta miały również możliwość samodzielnego wprowadzenia darmowej komunikacji przez 5 dni w roku bez zgody Rady Miejskiej, co teraz jest konieczne. Miałoby to pomóc na przykład w walce ze smogiem.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Podwyżka cen biletów | audio (m4a) audio (oga) |