Zduńskowolskie MPK potrzebuje więcej pieniędzy
Trzynaście kursów może zniknąć z rozkładu jazdy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Zduńskiej Woli. Wszystko przez zmniejszenie rekompensaty przyznawanej przez urząd miasta. Co gorsza, mniejsza liczba połączeń niesie za sobą redukcję zatrudnienia w spółce.

W ubiegłym roku ustalono, że do utrzymania rozkładu jazdy na dotychczasowym poziomie potrzebne są dwa miliony 660 tysięcy złotych. Uchwalając budżet na ten rok, radni zmniejszyli rekompensatę przekazywaną z urzędu miasta o 250 tysięcy złotych. Prezes Jerzy Barcz twierdzi, że suma, która pozostała, jest niewystarczająca do utrzymania dotychczasowych połączeń.
– Trzeba zredukować kursy autobusów o 63 tysiące kilometrów, żeby osiągnąć kwotę 250 tysięcy. Miałoby to miejsce na pięciu liniach: 1,2,5,6 i Z. Nie chciałbym tego robić, bo jest to uciążliwe na przykład dla mieszkańców Karsznic. Oni dzwonią już do nas w tej sprawie i pytają, jak będą mogli dostać się do miasta i dworca PKP po likwidacji kursów – mówi prezes Barcz.
Prezes MPK apeluje do radnych o podniesienie rekompensaty dla dobra pasażerów oraz pracowników MPK.Ograniczenie połączeń wiązałoby się bowiem z redukcją zatrudnienia. Według przeprowadzonej symulacji, pracę mogłoby stracić pięć osób. Mieszkańcy sąsiednich gmin o swoje połączenia bać się nie muszą, MPK gwarantuje, że ich liczba się nie zmieni.