Co z podwyżkami biletów MPK w Łodzi?
Przygotowywane przez Urząd Miasta Łodzi podwyżki cen biletów MPK coraz bardziej oddalają się w czasie. Tematem nie zajęła się komisja transportu w łódzkiej Radzie Miejskiej i wszystko wskazuje na to, że projekt nowej taryfy nie trafi pod obrady w czasie najbliższej sesji.

Do proponowanych podwyżek coraz więcej zastrzeżeń mają radni opozycji. Bartłomiej Dyba-Bojarski z PiS uważa, że nie może być zgody na droższe bilety, jeśli komunikacja miejska nie zacznie funkcjonować prawidłowo. -Jeśli coś ma być droższe, to powinno być też lepsze – dodaje.
Radni PiS zapowiadają również, że będą chcieli przekonać władze miasta do wprowadzone w Łodzi biletów 10-minutowych. Łukasz Magin wyjaśnia, że taki wniosek do prezydent Hanny Zdanowskiej powinien trafić w przyszłym tygodniu. – To mieszkańcy proszą nas o zmiany – dodaje. – Chcemy też wprowadzić “migawkę 65+”, czyli bilet roczny dla seniorów w cenie 50 zł.
Zarząd Dróg i Transportu w zeszłym tygodniu przesłał do radnych projekt uchwały, który zakłada podwyżkę cen biletów jednorazowych o 20 groszy. Według niego wyższe miałby być również ceny za migawki: średnio o 10 zł. Wcześniej władze miasta zapowiadały, że nowa taryfa będzie przedstawiona razem z nowym planem transportowym, który do tej pory nie został przygotowany.
CZYTAJ TAKŻE: Drożej za bilety MPK w Łodzi?
ZDJĘCIA, NAGRANIA VIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |