W Sieradzu płoną sadze w kominach. Strażacy apelują – nie lekceważmy kontroli kominiarskich
Dużo dymu i ewakuacja kamienicy, to efekt pożaru, jaki miał miejsce, tuż przed świętami, w jednej z sieradzkich kamienic na Starym Mieście. Dziś do podobnego zdarzenia, tylko na mniejszą skalę, doszło przy ulicy Warckiej. Na szczęście to tylko pożar sadzy w kominie. Często jednak na tym się nie kończy.
Przy Kolegiackiej w Sieradzu nie spłonęły budynki, ale straty i zagrożenie w takim przypadku też są duże o czym przekonał się Mateusz Jurczak, który tuż przed wigilią musiał uszczelniać komin po pożarze. – Komin w naszej kamienicy ma około 250 lat, ktoś jeszcze kiedyś częściowo zatkał go drzwiami. Mimo kontroli, nie udało się uniknąć zablokowania wylotu sadzami – opowiada.
Kominy w kamienicach do najprostszych instalacji nie należą, potwierdza kierownik zakładu kominiarskiego w Sieradzu Tadeusz Śmidowicz. – Do jednego przewodu podłączonych jest kilka rodzin, dodatkowo kominy mają uskoki i są poprzytykane, dlatego trudno je wyczyścić, a zaczopowane sadze palą się jak pochodnia – dodaje.
Ratując dobytek Państwa Jurczaków, strażacy zarządzili ewakuację mieszkańców, ze względu na ilość dymu w środku budynku i na zewnątrz. Płonące sadze mogły wywołać pożar na poddaszu a są wyjątkowo trudne w gaszeniu. – Nie można zalać komina wodą, ponieważ grozi to uszkodzeniem a nawet wybuchem pieca centralnego ogrzewania. Musimy gasić piaskiem i pianą – opowiadał w czasie akcji młodszy kapitan Dariusz Rudecki w Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Komin w kamienicy popękał, nie można było więc napalić w piecu ze względu na ryzyko ulatniania się czadu. Mateusz Jurczak okazał strażakom dokumenty potwierdzające kontrole instalacji. Zainstalował nowy wkład i zauważył, że tuż po zdarzeniu sąsiedzi zaczęli, po kolei, wzywać kominiarzy do sprawdzenia i czyszczenia przewodów.
Kominiarze przestrzegają by nie bagatelizować kontroli stanu kominów. Nawet jeśli pożar sadzy skończy się tylko dużym dymem, może doprowadzić do mikropęknieć i ryzyka zaczadzenia, które zabija w kilkanaście minut.
Nazwa | Plik | Autor |
Pożary sadzy w Sieradzu | audio (m4a) audio (oga) |