Mężczyzna jest w szpitalu, gdzie dozorują go policyjne patrole. Nasz reporter dotarł do jednego z poszkodowanych mieszkańców Łodzi, który przeżył chwile grozy. – Wjeżdżałem do bramy przy ulicy Żwirki i sprawca uderzył w prawy bok mojego auta – wspomina. – Usłyszałem jedynie pisk opon i poczułem uderzenie. Następnie mężczyzna przybiegł do mnie i zaczął mnie bić pięściami. Na szczęście na miejscu zdarzenia pojawił się świadek i udało mi się uwolnić od szaleńca. Ten człowiek był pobudzony i agresywny.

Mieszkańcy ulicy Traktorowej, gdzie pirat drogowy śmiertelnie potrącił pieszego na przejściu, są całą sytuacją zszokowani. – To jest horror. Ludzieprzyjmują różne używki, a następnie wsiadają za kierownicę. Jestem w szoku, że można być aż tak nieodpowiedzialnym – dodają.

36-latek prawdopodobnie usłyszy zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia, za co grozi kara do 12 lat więzienia.

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

CZYTAJ TAKŻE:Śmiertelnie potrącił pieszego i atakował ludzi. Trafił do szpitala