Nielegalni pracownicy i pranie brudnych pieniędzy. Co się działo w kutnowskiej ubojni?
Osiem osób oskarżonych o udział w szajce wyłudzającej VAT na dużą skalę i blisko trzysta nielegalnie zatrudnionych pracowników – to efekt poniedziałkowej akcji CBŚP w kutnowskiej ubojni.
Szacuje się, że skarb państwa na funkcjonowaniu ponad 30 firm słupów, które generowały duże ilości dokumentacji o rzekomym zatrudnieniu pracowników mógł stracić 35 milionów złotych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od listopada ubiegłego roku, mówi rzecznik prokuratury regionalnej w Łodzi, Krzysztof Bukowiecki. – Śledztwo dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej. Ich działalność polegała naobrocie fakturami dokumentującymi fikcyjne czynności prawne. W szczególności polegały one na zakupie usług szkoleniowych i uzyskiwaniu pracowników – wyjaśnia.
Z zatrzymanych ośmiu osób, łódzki sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu pięciu, w tym prezesa firmy. – W stosunku do czterech osób jest to aresztowanie na okres trzech miesięcy, w przypadku jednej osoby areszt będzie można uchylić po wpłacie poręczenia majątkowego w wysokości 10 milionów złotych – dodaje Bukowiecki.
Wszystkim zatrzymanym osobom grozi do 10 lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy, prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.