Kamienica, dobudowana do budynku przy ulicy, jest już po remoncie. Przyszli lokatorzy muszą jednak poczekać jeszcze na klucze, ponieważ mieszkania są teraz dosuszane. Nauczeni doświadczeniem z innymi budynkami, wykonawcy nie chcą się teraz spieszyć z przekazywaniem mieszkań. – To zbyt duże ryzyko zagrzybienia – przekonuje wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak. Budynek przeszedł kompleksowy remont. – Wzmocniono mury, zrobiono nowy dach, tak naprawdę odbudowano go od nowa. Inwestycja jest już zakończona, teraz tylko odbiory techniczne.

W kamienicy przygotowano 6 mieszkań komunalnych z centralnym ogrzewaniem. Część jest już zadysponowana dla osób, które chcą zamienić lokal na większy lub o wyższym standardzie. – To będą mieszkania komunalne, nie socjalne. Polityka miasta jest taka, żeby mieszkanie dostawać w nagrodę, za to, że się dbało o zajmowany dotychczas lokal i nie ma zaległości czynszowych. Tacy lokatorzy mają pierwszeństwo w przydziale lepszych mieszkań – informuje wiceprezydent.

Remont kamienicy przy Dominikańskiej kosztował ponad 300 tysięcy złotych.