Postępowanie w sprawie obietnic Bartłomieja Misiewicza umorzone
Ze względu na niestwierdzenie znamion przestępstwa, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim umorzyła postępowanie w sprawie obietnic, jakie – według doniesień prasowych – miał składać pracownik gabinetu politycznego ministra obrony narodowej, Bartłomiej Misiewicz.
O umorzeniu śledztwa poinformował Sławomir Kierski, nowy rzecznik prasowy piotrkowskiej prokuratury. Według niego w czynie, który był przedmiotem śledztwa, nie stwierdzono znamion przestępstwa.
To na razie wszystkie nowe fakty, jakie udało się pozyskać w tej sprawie. Sławomir Kierski dodał, że więcej informacji zostanie udostępnionych w środę do godz. 9, w specjalnym komunikacie, który zostanie opublikowany na stronie internetowej prokuratury.
Przypomnijmy: śledztwo ruszyło po zawiadomieniu złożonym przez dwóch posłów opozycji. Zrobili to po doniesieniach Newsweeka. Według tego pisma Bartłomiej Misiewicz miał zaproponować radnym Platformy Obywatelskiej w Bełchatowie przystąpienie do koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, w zamian za zatrudnienie w jednej ze spółek. Tym samym PiS miało zyskać większość przy wyborze nowego wicestarosty bełchatowskiego.
Po doniesieniach Newsweeka Bartłomiej Misiewicz poprosił ministra obrony narodowej o zawieszenie go w funkcjach pełnionych w resorcie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z PIOTRKOWA TRYBUNALSKIEGO |