Kolejna awaria energetyczna i znów problemy z tramwajami
Samoczynne uszkodzenie kabla było prawdopodobnie przyczyną kolejnej awarii energetycznej w Łodzi. Przez ponad trzy godziny z tego powodu nie kursowało kilka linii tramwajowych po wschodniej stronie Łodzi.
Pozbawionych prądu mogło być w sumie kilkuset mieszkańców Łodzi, mówi Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrybucja w Łodzi. – W sumie ponad400odbiorców było bezprądu. Przyczynę jeszcze badamy, ale na pewno nie ma to nic wspólnego z wczorajszą awarią – zapewnia.
W środę brak prądu w sieci trakcyjnej unieruchomił tramwaje na ciągach ulic Narutowicza od Kilińskiego do Radiostacji, Pomorskiej od Kilińskiego do Konstytucyjnej, Kilińskiego od Narutowicza do Północnej i Kopcińskiego od Piłsudskiego do Narutowicza.
Wczoraj, 15 listopada, zpowodu rozległej awarii w Zakładzie Energetycznym, nie kursowały m.in. tramwaje linii: 1, 5, 6, 9, 12, 13, 15 i 43. Awaria objęła praktycznie całe centrum Łodzi i trwała ok. 40 minut.