Samochód na numerach rejestracyjnych powiatu piotrkowskiego wbił się w przód pociągu i dostał doszczętnie zniszczony. Zapory na strzeżonym przejeździe były podniesione.

Pociągiem podróżowało 41 osób, nikomu z pasażerów nic się nie stało. Po niespełna półtorej godziniezostał dla nich zorganizowany zastępczy transport. Ruch na trasie Piotrków Trybunalski – Rozprza został wznowionyokoło południa. Pociągi jeżdżą z opóźnieniem.

Z ustaleń policjantów wynika, ze dróżnik i maszynista pociągu byli trzeźwi.

Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK mówi, że dróżnik to pracownik z długoletnim stażem. – Miał wszystkie niezbędne szkolenia, służbę rozpoczął o 6 rano. Na posterunku znajdowały sięwszystkie dodatkowe urządzenia, informujące o nadjeżdżających pociągach. Zdarzenie wyjaśni specjalna komisja – informuje Jakubowski.

Posłuchaj relacji: