3 młodych świadków uniemożliwiło jazdę pijanemu kierowcy
W niedzielę (28 stycznia) policjanci otrzymali zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego peugeotem w Olszowej Woli. Na miejscu funkcjonariusze zastali 3 interweniujących obywateli w wieku od 23 do 25 lat, którzy przekazali ujętego mężczyznę. Był nim 34-latek, który miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
3 młodych świadków, dwie kobiety i mężczyzna usłyszeli krzyki i głośne rozmowy przed swoją posesją. Kiedy wyszli na drogę, zauważyli parę, która wsiadała do peugeota. Kierujący ujechał kilka metrów, po czym auto mu zgasło. Ponownie ruszył kilka metrów i zaczął trąbić klaksonem. 24-letni świadek zaczął podejrzewać, że takie zachowanie może być spowodowane stanem nietrzeźwości. Podbiegł do auta i zmusił kierującego do zatrzymania się. Wtedy poczuł silną woń alkoholu. Zabrał kluczyki z pojazdu i świadkowie ,,pilnowali” 34-latka do czasu przyjazdu policjantów – informuje aspirant Agata Krawczyk z rawskiej policji.
Okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, jest nietrzeźwy oraz poszukiwany listem gończym do odbycia kary 2 miesięcy pozbawienia wolności.
– Pasażerka również była nietrzeźwa. Auto nie było ubezpieczone, dlatego też zostało odholowane na parking policyjny – dodaje aspirant Krawczyk.
Czytaj także: Kompleks sportowo-rekreacyjny z nową krytą pływalnią powstanie w Skierniewicach
34-latek trafił do zakładu karnego, teraz odpowie przed sądem za popełnione przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami.