Boniek nadal prezesem PZPN
Zbigniew Boniek został wybrany na prezesa PZPN-u. Będzie to jego druga kadencja.

Choć miesiące po EURO 2016 nie były dla Zbigniewa Bońka zbyt szczęśliwe, pozostanie on na stanowisku prezesa PZPN przez kolejne cztery lata. Jedynym jego kontrkandydatem był Józef Wojciechowski, za którym zagłosowało 16 delegatów. Boniek otrzymał ich 99.
Wybory nie obyły się bez zgrzytu. Wojciechowski domagał się, zgodnie ze statutem, aby głosowanie odbyło się z pomocą urn. Delegaci wybierali prezesa za pomocą tzw. maszynek, co nie gwarantowało tajności. Biznesmen przed samym głosowaniem, opuścił walne zgromadzenie. Zastanawiano się, czy nie oznacza to wywieszenia białej flagi, ale z procedur nie zrezygnowano. Nie wiadomo czy sprawa nie trafi jeszcze do sądu.
Przypomnijmy, że przed wyborami próbowano dyskredytować Bońka, m.in. przez przypominanie, że nie mieszka on w Polsce (choć jest zameldowany w Bydgoszczy) czy, że reklamuje firmę bukmacherską nie działająca legalnie w Polsce. Przed łódzkim sądem toczy się też postępowanie, w którym Sylwester Cacek zeznał, iż zapłacił prezesowi PZPN ponad 1 milion euro za sprzedanie Widzewa. Jednocześnie, szwajcarski biznesmen, nie był w stanie powiedzieć, czy kupiec odprowadził od tego podatek. Boniek na żadnej rozprawie się jeszcze nie stawił, tłumacząc nieobecnością w kraju.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |