Kolejne prokuratorskie zarzuty dla Marka N., prowadzącego nielegalny Dom Schronienia w Zgierzu
Podający się za księdza kościoła starokatolickiego Marek N. usłyszał od prokuratora kolejny zarzut – tym razem oszustwa. Wcześniej prokuratura zarzuciła mu znęcanie się nad 19 podopiecznymi oraz narażenie życia i zdrowia pięciu z nich. 40 osób przebywających w prowadzonym przez niego ośrodku trafiło do szpitali, pięć osób – nie żyje.
Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Łodzi zostało połączone z tym, które od 2012 roku prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, które dotyczyło innego oszustwa na kwotę przekraczającą 25 tys. zł. – Dotychczas w tamtej sprawie zebrano bardzo obszerny materiał dowodowy, ale wymaga on uzupełnienia – wyjaśnia rzecznik łódzkiej prokuratury, Krzysztof Kopania. – Niewykluczone jest zatem, że w przyszłości dojdzie do dalszego poszerzenia zarzutów.
Zatrzymany mężczyzna prowadził w Zgierzu nielegalny Dom Schronienia. Jego podopieczni mieszkali w fatalnychwarunkach. W ośrodku przy ulicy Pułaskiego pensjonariusze mieli chodzić głodni, a temperatura w pokojach nie przekraczała 10 stopni Celsjusza. – Warunki w jakich przebywali pensjonariusze uwłaczały godności ludzkiej – mówiła kilka dni temu kierowniczkazgierskiego pogotowia, Beata Świątczak.- Wszawica, świerzb, smród. Jeszcze czegoś podobnego nie widziałam.
Sprawą zainteresowały się władze Zgierza oraz Wojewoda Łódzki. Ośrodek zamknięto, podopiecznych przetransportowano do innych noclegowni, zaś prokuratura rozpoczęłaśledztwo.
Krzysztof Kopaniazapewnia, że jeszcze dzisiaj do sądu trafi wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
