Zabił babcię, bo nie chciała mu oddać mieszkania
Zarzut zabójstwa usłyszał 23-latek, który zabił swoją babcię. Ciało kobiety znaleziono w piwnicy, w kamienicy przy ulicy Próchnika w Łodzi.

Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do winy. Powiedział, że w mieszkaniu należącym do babci chciał stworzyć tak zwany pokój zagadek.
Wielokrotnie prosił kobietę o użyczenie pomieszczenia. Kiedy ta nie zgodziła się, zadał jej śmiertelne ciosy nożem. – Kobieta straciła przytomność, a jej wnuczek wrzucił jej zwłoki do piwnicy. Właz wejściowy znajdował się w przedpokoju, a ukryty był pod dywanem – relacjonuje rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. – 23-latek przyznał, że podjął pewne działania, aby pozbyć się ciała. W tym celu ukradł spod marketu wózek, nie mógł go wprowadzić drzwiami, więc wciągnął go do mieszkania oknem.
Mężczyźnie nie udało się zatrzeć śladów zbrodni. Zwłoki kobiety po kilku dniach odnalazł jej syn.23-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia. W środę (26 października)zostanie aresztowany na trzy miesiące.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |