Kilka dni w ciężarówce, z ranami i bez wody. Transport żywych zwierząt
Lokalna grupa stowarzyszenia Otwarte Klatki protestowała przed Urzędem Miasta Łodzi przeciwko długodystansowemu transportowi zwierząt. Akcja odbyła się w ramach ogólnoeuropejskiej kampanii, Stop the Trucks.

Przedstawicielestowarzyszenia Otwarte Klatki przypominali, żekażdego roku miliony kur, cieląt, świń, owiec, kóz i koni jest transportowanych na terenie Unii Europejskiej i poza jej granicami w niehumanitarnych warunkach. Drastyczne zdjęcia z transportu i ulotki mają zwrócić naszą uwagę na sytuacje transportowanych zwierząt, mówiła koordynatorka akcji Alicja Czerwińska. – Zwierzęta spędzają czasem kilkadziesiąt godzin w ciasnej, ciemnej, brudnej ciężarówce. Wiąże się to z obrażeniami, złamaniami, odwodnieniem i wyczerpaniem. Wiele zwierząt nie jest w stanie przetrzymać podróży.Tym bardziej, że nie oszczędza się żadnych zwierząt, ani starych, ani słabych, ani nowo narodzonych.
25 października to w Polsce Dzień Ustawy o Ochronie Zwierząt, dlatego właśnie dziś organizacja Otwarte Klatki zorganizowała protest domagając się respektowania praw mających chronić zwierzęta w transporcie. Celem akcji było zarówno nagłośnienie kwestii cierpienia zwierząt w transportach długodystansowych, jak i zebranie podpisów pod listem do polskiego ministra rolnictwa.
Każda osoba chcąca wesprzeć kampanię, może wysłać list w tej sprawie, wchodząc na stronę stowarzyszenia Otwarte Klatki