Już jutro (w środę) o godz. 9 na Starym Cmentarzu w Łodzi przy ulicy Ogrodowej odbędzie się kulminacyjna akcja dorocznej kwesty na rzecz ratowania zabytkowych grobów.
Jak co roku łodzianie będą mogli głosowania na pomnik, który zostanie poddany konserwacji w 2024 roku.
Jutrzejsza kwesta potrwa od godziny 9 do 19. Wezmą w niej udział przedstawiciele świata kultury, mediów, nauki i polityki. W ciągu dotychczasowych 28 edycji zebrano blisko 2 miliony złotych, co pomogło odnowić 209 pomników.
Rozmowa z Cezarym Pawlakiem
Damian Grosicki: Trwa 29. kwesta. Już od soboty, 28 października, rozpoczęło się zbieranie pieniędzy na Starym Cmentarzu. Jutro punkt kulminacyjny. Zacznijmy od historii. Jak to kwestowanie się zaczęło w Łodzi?
Cezary Pawlak: Tegoroczna 29. kwesta przypomina nam, że to już historia sięgająca blisko 30 lat. Podczas pierwszej kwesty jeszcze nie istniało Towarzystwo Opieki nad Starym Cmentarzem. To była inicjatywa, która wypłynęła ze środowiska łódzkich przewodników, wsparta przez łódzki ośrodek Telewizji Polskiej. Niezapomniane postacie, które już odeszły: pan Stanisław Łukawski i pan Wojciech Słodkowski – to osoby, które tę kwestę rozpoczynały. Natomiast Towarzystwo powstało w 1999 roku i do dzisiaj jest organizatorem tej społecznej zbiórki pieniędzy. Ta historia, mam nadzieję, będzie trwała nadal, bo od początku do dziś i myślę, że właśnie w przyszłości, tym głównym hasłem kwesty będzie “Ratujmy zabytki Starego Cmentarza”.
Ile do tej pory pieniędzy udało się zebrać i które groby zostały poddane pracom konserwatorskim?
Kwota, która została zebrana w czasie kwest i ma przełożenie na realizację konserwatorskie na następnej kweście, sięga blisko 2 milionów złotych. To jest ponad 1900000 PLN. Rekordowe kwesty – 3 takie były w ostatnich latach, kiedy zebraliśmy ponad 100 tysięcy złotych. 132 tysiące to była 25. kwesta, a więc można powiedzieć jubileuszowa. Każda kwesta ma swój symboliczny wymiar. Motto przewodnie w tym roku to hasło: “Pamięci łodzian”, ponieważ tegoroczna kwesta przypada w szczególnym roku 600-lecia nadania praw miejskich Łodzi. Dlatego, przygotowując te prace konserwatorskie, poprzez dokonanie wyboru poszczególnych pomników, staraliśmy się właśnie wydobyć te postaci i te pomniki związane z najstarszymi dziejami naszego miasta. Cmentarz został założony w połowie XIX wieku, ale w minionych latach, przy budowie pasażu między ulicą Ogrodową a Legionów, odkryto szczątki mieszkańców naszego miasta z okresu Łodzi przedprzemysłowej. To właśnie stało się główną inspiracją do tego, aby właśnie godnie upamiętnić tych łodzian. Te szczątki znalazły swoje godne miejsce. Powstał pomnik i tutaj mieliśmy właśnie wsparcie finansowe, partnerstwo ze strony miasta Łódź i ze strony archidiecezji łódzkiej.
Czy już wiadomo, na co zostaną przeznaczone pieniądze z tegorocznej kwesty?
Mamy oczywiście listę pomników, ale dokonujemy analizy. Natomiast w czasie kwesty zwracamy uwagę, że sami łodzianie mogą dokonać wyboru. To jest nasze zobowiązanie już od kilku lat. To jest tradycja, że łodzianie głosują w czasie kwesty, także przez naszą stronę facebookową mogą wybrać z tej proponowanej listy kilku pomników. Ten jeden, wskazany, odnowimy w przyszłym roku. W tym roku są to wskazane 3 pomniki: małżonków Bartosz – okazały pomnik w takiej stylistyce klasycystycznej, znajdujący się na części katolickiej. Również pomnik Johanna Hardta, który należy do tych jednych z najstarszych, nielicznych, zachowanych. Jest w wykonany z białego marmuru i otrzymał taką niezwykłą formę wysokiej płyty, stelli w stylistyce neogotyckiej. Na części ewangelickiej, zaraz za główną bramą, po lewej stronie na rozległym polu grobowym znajduje się pomnik na takim wysokim momencie Marii Paszkiewicz, z taką właśnie stylistyką neogotycką.
Gdybyśmy mogli na przestrzeni tych 29 lat kwesty wybrać te groby, przy których warto przystanąć, które zostały poddane pracom konserwatorskim, to które by Pan wymienił? Do których by Pan zachęcił łodzian, żeby, spacerując po Starym Cmentarzu, zatrzymali się na chwilę i podziwiali to piękno architektoniczne?
Tych pomników jest bardzo wiele. My do tej pory z łącznie z tegorocznymi realizacjami odnowiliśmy 209 pomników. Każdy posiada z nich swoje wartości historyczne, artystyczne, zabytkowe. Natomiast mnie osobiście jest bardzo bliski pomnik, który znajduje się w alei prowadzącej do najcenniejszego zabytku Starego Cmentarza, bo tak określamy Kaplicę Karola Wilhelma Scheiblera – największego łódzkiego fabrykanta. Ta kaplica, która powstała w końcu lat osiemdziesiątych XIX wieku, nadal jest poddawana pracom konserwatorskim. Wyodrębniła się fundacja na rzecz ratowania kaplicy Scheiblera. Przez wiele lat 10% z kwesty przeznaczaliśmy właśnie na budowę tej kaplicy. Na początku tej alei znajduje się taki urokliwy pomnik Hermana Gincla. Pomnik, który wyróżnia postać anioła, który uchyla drzwi do wieczności nad tymi drzwiami. Napis w języku niemieckim “Bóg jest miłością”, charakterystyczna klepsydra, która symbolizuje upływ czasu. Ten pomnik był w bardzo złym stanie. Odnawialiśmy go w kilku etapach, ale wygląda tak, jak wyglądał w czasie, kiedy powstał. Zachęcam też do odwiedzenia pomnika, który znajduje się na granicy części katolickiej i prawosławnej, pomnik Antoniego i Józefa Urbanowskich i ich rodziny. Tutaj mamy okazję przypomnieć historię zakładu kamieniarskiego, który znajdował się na ulicy Ogrodowej, który właśnie stworzył w latach 70. XIX wieku Antoni. Później rozwijał i modernizował ten zakład jego syn Józef. Kilkadziesiąt pomników na Starym Cmentarzu to dzieło tego zakładu kamieniarskiego. Wyróżniają je bogata stylistyka, ponieważ w tym zakładzie stworzono pracownię rzeźbiarską, w której pracowali artyści rzeźbiarze, wśród nich Wacław Konopka, którego pomnik też odmawialiśmy blisko kaplicy Heinzla na części katolickiej. Pomnik, który jest bardzo skromny, jak patrzymy na niego w porównaniu z tymi, które wyrzeźbił, które zaprojektował Wacław Konopka z bardzo bogatą symboliką. Tu w tym wypadku jest prosta płyta nagrobna z głęboko kutym nazwiskiem “Konopka”, a u podstawy tego pomnika jest zgasła lampka oliwna, która płonie na wielu pomnikach. Oczywiście w sposób symboliczny widać ten dym, który jest symbolem pamięci zmarłych. Mamy też kwaterę zasłużonych na części katolickiej. Tam takim najciekawszym pomnikiem, najbardziej symbolicznym, jest pomnik Stefana Pogonowskiego, z charakterystycznymi husarskimi skrzydłami. Bohater wojny 1920 roku. Te skrzydła były kilkakrotnie niszczone jeszcze w okresie międzywojennym. Pomnik został ufundowany w 1926 roku, W roku 1998 roku my, według pierwowzoru – my mówię łodzianie z funduszy kwesty – przywróciliśmy ten pierwotny, oryginalny wygląd, z tymi charakterystycznymi skrzydłami.
Jak co roku do kwesty włączają się ludzie ze świata polityki, sportu, kultury czy też telewizji. Kto zapowiedział się do wzięcia udziału w 29. kweście na Starym Cmentarzu?
Kwestia 1 listopada ma swoich patronów od pierwszej kwesty. Na tej pierwszej kweście najliczniejszą grupą byli łódzcy dziennikarze, świat dziennikarzy, świat mediów. Później ta kwesta stała się rozpoznawalna przez obecność polityków, gospodarzy naszego miasta, prezydentów, wiceprezydentów, przedstawicieli rady miejskiej, ale również samorządowców. Z czasem zaczęli się pojawiać również rektorzy wyższych uczelni, dyrektorzy teatrów. Włączyli się również w to przedstawiciele łódzkich muzeów, więc patroni tego dnia to ta grupa odbiorców. Wspomnę jeszcze o świecie artystów, aktorów, bo oni też byli obecni od pierwszej kwesty i w tym roku mam nadzieję, że ich powitamy. Zgłoszenia przyszły do nas ze strony naszych gospodarzy miasta, pani prezydent, ale też będą przedstawiciele władz województwa, więc mam nadzieję, że są to osoby znane, rozpoznawalne i to też jest świadectwem tego, że to jest nasze wspólne dzieło.
1 listopada, w których godzinach będzie trwała kwesta? Na koniec zaprośmy łodzian do wzięcia udziału.
1 listopada jest to najdłuższy dzień kwesty. Ona się rozpoczyna o godzinie 9:00, kończy o godzinie 19:00, ale bardzo często jeszcze zostajemy chwilę dłużej, bo łodzianie przybywają specjalnie na koniec. To jest szczególny moment i urok tego cmentarza. Właśnie o zmroku, zapalone znicze – ta atmosfera i charakterystyczny dźwięk puszek kwestarskich. Serdecznie zapraszam na 1 listopada. Dziękuję tym, którzy wzięli udział w kweście 28 października. To była młodzież łódzkich szkół. Ta kwesta symboliczna rozpoczęła się od porządkowania pól grobowych przy zabytkowych pomnikach. 29 października obecni na Starym Cmentarzu byli przedstawiciele różnych organizacji, stowarzyszeń, które działają na rzecz popularyzacji historii miasta, ochrony zabytków, towarzystwa o charakterze historycznym, patriotycznym. Natomiast zapraszam jeszcze wszystkich, którzy nie będą mogli pojawić się 1 listopada, aby odwiedzić Stary Cmentarz na 4 i 5 listopada. Tak w tym roku ułożył się kalendarz, że 1 listopada przypada w środku tygodnia, dlatego postanowiliśmy w tę sobotę niedzielę poprzedzającą 1 listopada, również 1 listopada, ale również po 1 listopada, więc 4 i 5. To będzie też okazja, aby wziąć udział w spacerze, który organizujemy 5 listopada o godzinie 10:00 pod hasłem “Ratujmy zabytki Starego Cmentarza”, czyli tym tradycyjnym hasłem towarzyszącym kweście. Ten spacer będzie okazją, aby zaprezentować efekty tegorocznych prac konserwatorskich. Przypomnę było to dziewięć realizacji konserwatorskich z pomnikiem “Pamięci łodzian” na czele.
Z Cezarym Pawlakiem, prezesem Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem przy ulicy Ogrodowej w Łodzi, rozmawialiśmy o dwudziestej dziewiątej kweście. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Ja również dziękuję wszystkim tym, którzy biorą udział właśnie w tegorocznej kweście i włączają się w nią, bo te efekty widzimy już od lat. W panoramie naszej najstarszej nekropolii.