Prezydent Zduńskiej Woli nie poda się do dymisji
“Moją dymisję można włożyć między bajki” – w taki sposób prezydent Piotr Niedźwiecki odniósł się do wczorajszej wypowiedzi na antenie Radia Łódź Nad Wartą przewodniczącego Rady Miejskiej, Witolda Gwiazdy. Ten stwierdził, że rezygnacja prezydenta byłaby najlepszym rozwiązaniem.

Prezydent wykluczył swoją rezygnację i zaznaczył, że cieszy się poparciem zduńskowolan, który po raz kolejny wybrali go na to stanowisko. – Zapraszam pana przewodniczącego Rady Miasta do tego, żeby wystartował na urząd prezydenta, zwyciężył i trzykrotnie zdobył zaufanie mieszkańców. Ja nie boję się wyzwań. Potężnym wyzwaniem dla miasta jest reforma edukacji – mówił Niedźwiecki.
Prezydent utracił większość w radzie ale nie wyklucza jej odbudowania, mimo konfliktu z lokalnymi liderami PiS. – Radnych Prawa i Sprawiedliwości na początku kadencji było dziesięciu. Myślę, że warto powrócić do takiej koncepcji, żeby zbudować stabilizację również po stronie prezydenta a nie koniecznie tylko po stronie dwóch panów, Czesława Rybki i Witolda Gwiazdy – zaznacza Niedźwiecki.
Prezydent zapewnił, że mimo odwołania Grzegorza Szmyta z funkcji prezesa MPWiK firma działa normalnie i nic nie zagraża budowie pływalni, która ma zostać sfinansowana z oszczędności spółki oraz ze środków ministerialnych.
Więcej w naszej audycji:Gość Po 8