– Z ponad 600 miejsc, które mieliśmy do zaproponowania dzieciom, 350 miejsc zostało wykorzystanych- poinformował wiceprezydent Tomasz Trela. -Stanęliśmy na wysokości zadania i dziś możemy z całą satysfakcją powiedzieć, że każdy łódzki maluch znajdzie miejsce w publicznym przedszkolu.Jednak – podkreślił wiceprezydent -nie każde dziecko dostanie się do przedszkola wybranego przez rodziców, czyli w placówce najbliższej ich miejsca zamieszkania lub pracy. Trwa weryfikacja dzieci, które nie zostały przyjęte do preferowanych przez rodziców przedszkoli. To potrwa kilka dni, później rodzice będą informowani oinnych możliwościach.Najważniejsze, żemamy jeszcze ponad 300 wolnych miejsc do których trafić mogą dzieci, których rodzice jeszcze zmienią zdanie i zdecydują o posłaniu swoich pociech do przedszkola oraz dzieci 2,5-letnie – dodał Tomasz Trela.

W łódzkich przedszkolach publicznych jest 17 tysięcy miejsc.