Seniorze, nie daj się okraść “na wnuczka”. Oszuści są coraz sprytniejsi
Oszuści “na wnuczka” stosują coraz bardziej wyrafinowane metody, by wyłudzić od starszych ludzi ich wszystkie oszczędności. Ku przestrodze, posłuchajcie, co przytrafiło się panu Andrzejowi i nie dajcie się oszukać.

Andrzej Buczkowski z Miejskiej Rady Seniorów padł ofiarą oszustów. – W mediach pokazywane są przykłady tego rodzaju incydentów, ale niemówi się, jak to zostało zrobione. Złodzieje stają się cwani i zmieniają cały czas metody działania. Mają specjalnie ułożony scenariusz – dodaje.
Wszystko zależy od naiwności rozmówcy. – Oszuści zadają mnóstwo pytań, aby sprawdzić jaki jest mój stosunek do patriotyzmu czy władzy. Jak to było w moim przypadku? Odebrałem telefon i dowiedziałem się, że dzwoni do mnie wysokiej rangi policjant z prośbą, abym pomógł mu rozpracować szajkę złodziei. Cały czas prawił mi komplementy, że jestem osobą popularną i bardzo rzetelną – wspomina.
Rzekomy policjant powiedział, że mogę zadzwonić na komisariat i sprawdzić, czy nie on kłamie. Oczywiście tak zrobiłam, ale złodzieje mają i na to sposób…
Posłuchaj rozmowy, by dowiedzieć się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Fragment audycji Czas Seniorów [12.05.2016] | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |