PGE Skra dokona niemożliwego?
Siatkarze PGE Skry Bełchatów o awans do Final Four Ligi Mistrzów powalczą z Zenitem Kazań.
Jesteś kibicem? Słuchaj i czytaj relacje na żywo z meczów w Radiu Łódź.
Wszystkie transmisje dostępne są tutaj.
To obecnie najlepsza siatkarska drużyna klubowa na świecie – tak o Zenicie Kazań mówią wszyscy. Naszpikowany gwiazdami Mistrz Rosji broni także tytuły w Lidze Mistrzów. Na jego drodze w decydującym boju o awans do Final Four stoi jednak PGE Skra Bełchatów.
Gdyby nie kontuzja Michała Winiarskiego, bełchatowianie nie staliby na straconej pozycji. Choć w Zenicie grają m.in. Matthew Anderson, Wilfredo Leon, Maxim Mikhailov, czy Alexander Butko, w PGE Skrze nie brakuje gwiazd. Największą jest na pewno wracający do formy Mariusz Wlazły, który dał się Rosjanom podczas Mistrzostw Świata 2014.
Polacy mają też inne atuty. Trzech mocnych środkowych, z wyróżniającym się ostatnio Srecko Licinaciem pozwala wierzyć w wyrównaną walkę na siatce. Nieszablonowymi zagraniami potrafi popisywać się Facundo Conte, a wysoką formę w ostatnich tygodniach złapał też Nicolas Uriarte.
Tak naprawdę, największą niewiadomą w PGE Skrze stanowi pozycja drugiego przyjmującego. Choć Nicolas Marechal jest świetny w zagrywce i niezły w przyjęciu, w ataku brakuje mu wzrostu. Przez to częściej próbuje technicznych zagrań, a z zespołami rosyjskimi najlepiej jednak potężnie uderzać, niż plasować. Francuz potrafi jednak wznieść się na wyżyny umiejętności, kiedy jest taka potrzeba.
Jedyną niewiadomą w podstawowym składzie jest libero. Z jednej strony trener Miguel Angel Falasca ma młodego i utalentowanego Kacpra Piechockiego, z drugiej doświadczonego Roberta Milczarka. Jeśli wszystkie tryby w bełchatowskiej maszynie zadziałają, kazańska lokomotywa może zostać zatrzymana, choć w tej edycji Ligi Mistrzów Rosjanie nie przegrali ani razu. Kluczem do sukcesu musi być mocny serwis i dobre przyjęcie atomowych zagrywek rywali.
Pierwszy mecz PGE Skry z Zenitem odbędzie się w środę (16 marca) o godzinie 17.30 w Kazaniu. Rewanż 24 marca w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie na pewno wielkim wsparciem będą kibice.