Bulls zatrzymali Gortata i spółkę
Koszykarze Washington Wizards przegrali na wyjeździe z Chicago Bulls 109:104. Marcin Gortat zagrał słabiej niż ostatnio, zdobył po 8 punktów i zbiórek.

Jesteś kibicem? Słuchaj i czytaj relacje na żywo z meczów w Radiu Łódź.
Wszystkie transmisje dostępne są tutaj.
Mimo dużych osłabień – zabrakło dóch liderów: Derricka Rose’a i Jimmiego Butlera – koszykarze Chicago Bulls pokonali we własnej hali Washington Wizards 109:104. Gospodarze losy spotkania rozstrzygnęli w drugiej i trzeciej kwarcie. W pewnym momencie prowadzili już 15 punktami (83:68).
“Czarodzieje” w ostatniej kwarcie rzucili się jeszcze do odrabiania strat. Trzeba przyznać, że szło im dobrze. Po 4 minutach Bradley Beal zmniejszył straty do trzech “oczek” (90:93). Później zabrakło jednak skuteczności.
Pierwsze słabsze od dłuższego czasu spotkanie rozegrał Marcin Gortat. Łodzianin oddał tylko 7 rzutów z gry, trafiając 4 z nich. Ani razu nie stał na linii rzutów osobistych. Polski środkowy dołożył jeszcze 8 zbiórek i 1 blok. Na parkiecie spędził ponad 27 minut, ale w tym czasie Wizards byli gorsi od rywali o 12 “oczek”.