Adele triumfuje na Brit Awards 2016. Cztery razy
To była noc Adele. To ona jest największą triumfatorką tegorocznej gali Brit Awards, najważniejszych nagród muzycznych na Wyspach.
Adele otrzymała cztery statuetki – między innymi za najlepszy album, najlepszy singiel i dla artystki roku.Za trzecim razem, gdy o wyróżnieniu poinformował kosmonauta Tim Peake, nadający z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, artystka nie potrafiła ukryć łez wzruszenia. – Zgubiłam się na moment, nie wiedziałam czy wrócę, a wy jesteście dla mnie tacy dobrzy – mówiła Adele.
Nagroda dla najlepszego wykonawcy męskiego przypadła Jamesowi Bay’owi. Grupa Coldplay otrzymała wyróżnienie dla najlepszej grupy brytyjskiej.Tytuł najlepszego zespołu zagranicznego przypadł Australijczykom z Tame Impala.Na scenie pojawili się między innymi: Rihanna oraz Justin Bieber. Ten ostatni otrzymał tytuł najlepszego zagranicznego artysty roku.Wśród kobiet triumfowała Bjork.
Galę zakończył hołd dla zmarłego w zeszłym miesiącu Davida Bowiego. Zaczął się od przemówienia Annie Lenox. – Odciągał nas od naszego szarego życia. Rozszerzał horyzonty. Odwracał wszystko do góry nogami, przekształcał w cudownie wywrotowy technicolor – wyliczała wokalistka. Następnie snop światła padł na pustą scenę, a z głośników rozległy się pierwsze słowa z utworu “Space Oddity”, śpiewane przez Bowiego. Potem członkowie zespołu, który ostatnio artyście towarzyszył, wykonali instrumentalną “wiązankę” jego klasycznych hitów – od “Ashes to Ashes” przez “Let’s Dance” po “Ziggy Stardust”. Całość zwieńczyło “Life on Mars” wykonywane przez Lorde.
Informacyjna Adam Dąbrowski, Londyn/ IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/pp
NOWOŚCIMUZYCZNE, KONCERTYW ŁODZI, TELEDYSKI, ROZMOWY Z ARTYSTAMI. WSZYSTKO TO ZNAJDZIESZW NASZYMDZIALE MUZYCZNYM. |