Kochajmy łódzkie włókniarki. 45.rocznica strajków
Obchody rocznicy strajków łódzkich z Lutego’71 znów stają się dla nas okazją do przypomnienia o milionach kobiet, które od początków wielkoprzemysłowej Łodzi pracowicie wywalczały godność codziennego życia.

Strajki, które wybuchły 10 lutego 1971 r. były reakcją na wieloletnie zaniedbania Łodzi i przemysłu włókienniczego, w którym zatrudniano w większości kobiety. Bezpośrednią przyczyną były informacje o obniżeniu włókniarskich zarobków. W połączeniu z wcześniejszymi podwyżkami cen żywności – przez które w Grudniu’70 zastrajkowało Wybrzeże – stawiało to wiele łódzkich rodzin w dramatycznej sytuacji.
Robotnice i robotnicy żądali wycofania podwyżek, poprawy warunków życia i pracy, szacunku ze strony personelu kierowniczego i lokalnych władz. 14 lutego ze strajkującymi spotkał się nowy premier, Piotr Jaroszewicz, który skapitulował wobec determinacji włókniarek.
Do 15 lutego zastrajkowało w sumie ok. 55 tys. osób w zakładach z różnych branż. Efektem strajków było nie tylko cofnięcie grudniowych podwyżek cen żywności – to dzięki nim centralna władza utworzyła pierwszy krajowy plan modernizacji Łodzi, któremu zawdzęczamy część dużych osiedli mieszkaniowych.
W programie obchodów rocznicny poczęstunek łódzką zalewajką w wersji bezmięsnej oraz projekcje:
- Kto pokazał tyłek Jaroszewiczowi, reż. Michał Matys, 2008, 26 min. – reportaż Telewizji Polskiej o strajkach Lutego’71, stworzony w ramach cyklu “Zagadki tamtych lat”.
- Mama Krysi jest włókniarką, reż. Tadeusz Stefanek, 1975, 10 min. – film edukacyjno-propagandowy. Pokazano dzień z życia włókniarki, tylko że w warunkach, w jakich nigdy nie przyszło pracować większości łódzkich robotnic. Film przedstawia nowoczesne zakłady produkcji włókienniczej – nigdy w pełni nie zrealizowaną obietnicę – z jazzowym podkładem muzycznym.
- Pamięć, reż. Władysław Wasilewski, 1978, 15 min. – autor filmu idzie tropem pamięci o Janinie Leśniewskiej, tkaczce, przodownicy pracy, dobrej przyjaciółce. Włókniarskie sukcesy, o których mówiły archiwalne kroniki, wyparł z pamięci czas, a w chaosie dokumentów nikną wszelkie ślady, które mogłbyby doprowadzić do bohaterki.
Piątek, 12 lutego, godz. 18,Miejski Punkt Kultury Prexer-UŁ, ul. Pomorska 39, Łódź