Bocian pokochał Biskupice. “Lubi wątróbkę i serduszka”
We wsi Biskupice pod Sieradzem mieszka bocian, który już drugą zimę nie odleciał do ciepłych krajów. Troskliwie dokarmiany przez rodzinę Anny i Adama Błaszczyków ani myśli się oddalać.
Pewien bocian pokochał Biskupice koło Sieradza. Już drugi rok nie odleciał do ciepłych krajów, a opiekują się nim państwo Błaszczykowie. Bocianspacerujepo polach w pobliżu domu swoich opiekunów i jest smakoszem wątróbki. – To cały czas ten sam ptak. Jak było ciepło to kursował sobie po łąkach, a później zaczął chować się u nas, ale nieco boi się psów – mówią.
Przyrodnik Kacper Kowalczyk wyjaśnia, że bocianowi nie opłaca się odlatywać. – Ma jedzenie, opiekę, a przy locie trzeba zużyć wiele energii. Tak mu wygodnie – wyjaśnia.
Państwo Błaszczykowieprzepadają za ptakiem, ale mieli nadzieję, że zwierzę usamodzielni się. – Nie przeszkadza nam, ale mógłby być bardziej samodzielny. Cały czas jest głodny, a my mu kupujemy wątróbkę i serduszka – mówią.
Opiekunowienazywają swojego bociana “domatorem”.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Bocian z Biskupic | audio (m4a) audio (oga) |