Czekając na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego
Na łódzkich drogach jest niebezpiecznie, jak w żadnym innym mieście, alarmują policjanci i organizacje społeczne. Giną piesi, kierowcy i rowerzyści. A Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego niezmiennie “planuje” spotkanie.

Każdego dnia media informują o kolejnych wypadach na ulicach Łodzi.Na 100 tysięcy osób ginie tu sześć, czyli statystyczniekilkadziesiąt rocznie, to więcej niż w Warszawie, gdzie ruch jest porównywalny i więcej niż w Nowym Jorku, gdzie ruch na drogach jest kilkakrotnie większy.
Rozmowy na temat sposobu naprawy tej sytuacji trwają od lat.Po 4 latach udało się przyjąć Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, któryod dwóch lat powinien być realizowany. Aby jednak wprowadzić konkretne rozwiązania potrzebne są spotkania miejskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, a to – jak się okazuje – nie lada problem.
Przypomnijmy, miejska Rada BRDma być organem, składającym się z przedstawicieli wszystkich jednostek, związanych z bezpieczeństwem na drogach. Jej zadaniem ma byćwyznaczenie priorytetów, czyli określanie tego, co należy zrobić w pierwszej kolejności, aby poprawić bezpieczeństwo w mieście. Dopóki więc rada się nie spotka, żadne rozwiązania nie zostaną wprowadzone.
Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Łodzka Rada BRD | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |