Tramwaje SWING to jednoprzestrzenne, jednokierunkowe i niskopodłogowe pojazdy wyposażone w klimatyzację przedziałów pasażerskich i kabiny motorniczego, a także m.in. system zliczania pasażerów, automat biletowy, monitoring z możliwością przesyłania obrazu w czasie rzeczywistym do Centrali Nadzoru Ruchu, nowoczesną informację pasażerską oraz ręcznie rozkładaną rampę, umożliwiającą korzystanie z pojazdów osobom na wózkach inwalidzkich.
To kolejne tramwaje z Bydgoszczy. Trasę Łódzkiego Tramwaju Regionalnego obsługują niskopodłogowe tramwaje wyprodukowane również przez PESĘ.

Nowe tramwaje wyruszyły z przystanku Piotrkowska Centrum. – Te niskopodłogowe pojazdy są uzupełnieniem inwestycji na Trasie WZ.Będą kursować między pętlami Wyszyńskiego i Olechów – mówi Piotr Grabowski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

W modelu SWING liczba miejsc siedzących została ograniczona. – Zamówienie zostało zmodyfikowane na wniosek samych pasażerów – tłumaczy Sebastian Grochala z MPK-Łódź.- Tutaj jest 40 miejsc siedzących, do 160 zwiększyła się liczba miejsc stojących,łącznie tramwajem może podróżować około 200 osób – tłumaczy.

Kolejnych 19 składów tramwajowych ma wyjechać na łódzkie tory w ciągu miesiąca. Najpierw jednak muszą zostać wyprodukowane w zakładach w Bydgoszczy. Tam również nastąpi odbiór techniczny pojazdów – producent ma czas do końca roku, w innym wypadku miasta, które czekają na dostawę tramwajów mogą utracić unijne dofinansowanie. Koszt zakupu 22 składów tramwajowych to 166 milionów złotych – 80% tej kwoty to pieniądze z unii.

Bilet, który w pierwszym, nowym tramwaju skasowała prezydent Łodzi ma być wystawiony na aukcję WOŚP.

Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej:

/Marcin Żychliński