W tym roku zamiast żywych zwierząt znalazły się w niej jedynie figury Świętej Rodziny i trzech królów. – Jest skromna i estetyczna,odzwierciedla cieply klimat świąt – mówią niektórzy z odwiedzających,inni jednak narzekają na zmiany. – Szopka jak szopka, ale gdzie są owieczki i osiołek? Dzieci byłyby bardziej zainteresowane żywymi zwierzętam – podkreślają.

Bożonarodzeniowa szopka pojawia się przed Archikatedrą od 1996 roku. W ostatnich latach mieszkał w niej osiołek i dwie owce z łódzkiego ZOO. W tym roku władze ogrodu zoologicznego nie wypożyczyły zwierząt do szopki, by nie narażać ich na stres.
Również wyjątkowo w tym roku szopka nie została zaprojektowana przez studentów architektury.

Figura Dzieciątka Jezus pojawi się w szopce dopiero podczas Pasterki.