Jedyną szansą jej uratowania jest pozyskanie środków w ramach tak zwanego obszaru metropolitalnego. Witold Stępień obiecuje, że wkrótce odbędzie się spotkanie w tej sprawie między innymi z burmistrzem Ozorkowa, Jackiem Sochą. – Zobaczę, jakie są oczekiwania pana burmistrza. Jest to niewątpliwie problem komunikacyjny dla Łodzi, ale i samorządów lokalnych, które są partnerem do tej inwestycji. Zobaczymy, gdzie są możliwości szukania funduszy unijnych, czy na szczeblu lokalnym czy krajowym, a przede wszystkim, jaki jest zakres tego przedsięwzięcia – mówi marszałek województwa.

Kursowanie tramwaju 46 jest zagrożone, bo według władz Łodzi, stan torowiska miedzy Zgierzem i Ozorkowem jest tak zły, że zagraża bezpieczeństwu pasażerów. Na razie Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi zdecydował, że tramwaj do Ozorkowa będzie kursował co pół godziny, a nie jak dotychczas, co 20 minut. Zmniejszyła się też prędkość przejazdu. Wagony mogą jeździć z prędkością 20 km na godzinę.