Aleksandra Hac z biura prezydenta wyjaśnia, że kwota będzie przeznaczona między innymi na przeniesienie zwierząt i projekty. – Na wykonanie programu funkcjonalno-użytkowego, który określi jak Orientarium ma wyglądać, oraz na wybudowanie dwóch pawilonów, w których zostaną umieszczone zwierzęta na czas inwestycji – mówi Aleksandra Hac.

Decyzją o wydaniu ponad 2 milionów złotych zaskoczony jest radny PiS Bartłomiej Dyba -Bojarski. Jego zdaniem może się okazać, że pieniądze z miejskiej kasy przepadną. – Nie bardzo rozumiem w jaki sposób te 2,5 miliona na tę inwestycję w budżecie się znalazły. Moje wątpliwości są tym większe, że te pieniądze są przeznaczone tylko i wyłącznie na prace przygotowawcze, czyli na projekty, które w przyszłości niekoniecznie się zmaterializują. Na dzień dzisiejszy nie wiemy nawet czy jest inwestor zainteresowany wybudowaniem Orientarium – tłumaczy Dyba – Bojarski.

Orientarium w łódzkim zoo ma kosztować 240 milinów złotych. Żeby je wybudować, miasto chce powołać spółkę, która na ten cel weźmie kredyt. Koniec prac zaplanowany jest na 2019 rok.

Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej:

CZYTAJ TAKŻE:Orientarium. Plany miasta i obawy łodzian

Orientarium w ZOO w Łodzi [video, wizualizacje]