Przestronne sale, szatnie, szerokie korytarze, winda i łącznik a wszystko przystosowane do potrzeb dzieci na wózkach inwalidzkich, zalety powstającej sali gimnastycznej wylicza dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Sieradzu Renata Cieślak. Ważne, że przed kilkoma dniami udało się zamknąć pierwszy etap, podkreśla. – Dla nas było bardzo ważne, żeby skończyć ten etap zgodnie z podpisaną umową. 30 listopada złożyliśmy wniosek o pozyskanie środków zewnętrznych na realizację drugiego etapu – wyjaśnia dyrektor Cieślak.

Teraz barier architektonicznych w szkole jest sporo, ale dzieci niepełnosprawne mogą liczyć na pomoc kolegów, zapewnia szóstoklasistka Marta. – Nosimy im plecaki, jeśli nie mogą unieść, rozmawiamy z nimi, żeby im było raźniej i mówimy im jaka teraz będzie lekcja – tłumaczy uczennica.

Uczniowie wzięli dziś udział w konkursach plastycznych projektując między innymi przyjazne osiedle. Z pewnością jego powstanie przewyższyłoby koszt budowy przyjaznej sali gimnastycznej, który wyceniono na około półtora miliona złotych.