-Zawieszamy organizację Łódzkiej Masy Krytycznej, w obecnej formie, na pół roku – czytamy na stronie internetowejFundacji Normalne Miasto Fenomen.

W opublikowanym oświadczeniuczytamy, że listopadowa manifestacja obecności rowerzystów w mieście może być ostatnim przejazdem Masy Krytycznej w Łodzi. Jak tłumaczą organizatorzy, dużepoparcie projektów rowerowych w tegorocznym budżecie obywatelskim pokazuje, że mieszkańcy Łodzi chcą rozwojumiasta nastawionego na transport rowerowy. Fundacja przypomina też, że w październiku br. weszły w życie nowe przepisy określającezasady wyznaczania i oznaczania infrastruktury rowerowej wmieście. -Jest więc okazja do szybkiej i taniej zmiany na łódzkich ulicach – czytamy w oświadczeniu.

W tym czasie oczekujemy od Prezydent Miasta Łodzi Hanny Zdanowskiej i podległych jej urzędników oraz od Radnych Rady Miejskiej w Łodzi (w zakresie ich kompetencji):

– wyznaczenia kontraruchu i kontrapasów oraz śluz na ulicach – zgodnie z przegłosowanymi przez łodzian wnioskami do budżetu obywatelskiego oraz wnioskami z warsztatów konsultacyjnych zorganizowanych przez Zarząd Dróg i Transportu w październiku 2014 roku

– przygotowania konkretnego programu osiągnięcia celów Karty Brukselskiej

– wprowadzenia do Wieloletniej Perspektywy Finansowej kwoty 200 mln zł pozwalającej na realizację do 2020 r. szkieletu podstawowych tras rowerowych (opracowanych w ramach konsultacji zorganizowanych przez ZDiT w październiku 2014 roku.)

Fragment oświadczeniaFundacji Normalne Miasto Fenomen

Fundacja zapowiada, że wiosną przyszłegoroku zorganizuje konsultacjez mieszkańcami Łodzi, podczas których oceni czypostulaty zostały zrealizowane. Jeśli tak się nie stanie to w majuŁódzka Masa Krytyczna ponownie wyjedzie na ulice.