Zabytkowe nagrobki Starego Cmentarza w Łodzi ocalone w 2015 roku [ZDJĘCIA]
Każdego roku wolontariusze, uczniowie, przedstawiciele trzech wyznań, przewodnicy łódzcy, społecznicy, dziennikarze, politycy i artyści, kwestują, by zebrać pieniądze na ratowanie zabytków Starego Cmentarza w Łodzi. Dzięki ich pracy udało się ocalić ponad 130 zabytkowych obiektów. Oto zestawienie pomników nagrobnych uratowanych w 2015 roku.
GróbKunegundy Polakowskiej z Ciupińskich znajdziemy się w części katolickiej Starego Cmentarza przy. ul. Ogrodowej w Łodzi. To nagrobek, który charakteryzuje się bardzo ciekawą formą. – Na masywnym postumencie jest stela w formie płyty, której krawendzie są jakby nie obrobione. Widać autentyczną fotografię zmarłej, sygnowaną firmą Dors z ulicy Limanowskiego i niedawno wykończony napis. Po prawej stronie jest olbrzymi znicz – opowiada Alina Jabłońska z Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem. – Na wielu pomnikach z samodzielnej pracowni Wacława Konopki są znicze z płomieniem, z którego dym unosi się ku niebu. Wiadomo, że to symbol znikomości życia, ale w tym przypadku jeszcze masywna podstawa tego znicza to ma dodatkowe przesłanie. Dlatego, że zmarła Kunegunda i pochowany tutaj pod współczesną już granitową płytą jej mąż Józef Polakowski, byli nauczycielami. Ona była polonistką, skończyła Wolną Wszechnicę Polską, oboje uczyli w szkole przed wojną, a on również po wojnie – opowiada łódzka przewodniczka.
Pomnik ten został odrestaurowany ze względu na wybitne walory zabytkowe, jego formę, warsztat, ale również zewzględu na to, że tu jest pochowana łódzka inteligencja, nauczyciele.
![Zabytkowe nagrobki Starego Cmentarza w Łodzi ocalone w 2015 roku [ZDJĘCIA] 3 19520 9af489ad7ad280c49f2f8ea2ddbd22d3](/wp-content/archiwum/files/19520-9af489ad7ad280c49f2f8ea2ddbd22d3.jpg)
O Walerym Panuszewskim zbyt wielu danych nie ma. Wiadomo, że było to “inżenier” (rusycyzm) technolog, urzędnik Drogi Żelaznej Fabrycznej Łódzkiej. – To jest właśnie ta kolej z dworca Łódź Fabryczna, której pociągi ruszyły w 1865 roku wywożąc łódzkie towary do Koluszek, gdzie było połączenie z Drogą Żelazną Warszawsko-Wiedeńską, a stamtąd praktycznie cały świat stanął przed Łodzią otworem. W drugą stronę przywożono surowce, a niebawem ruszył transport osobowy. A żeby było śmieszniej, w tamtych czasach budowa torów do Koluszek trwała około trzech miesięcy. Ciekawe, ile to by trwało dzisiaj, przy zaawansowanej technice? – opowiada Alina Jabłońska.
Dziś trudno określićjaką rolę pełnił tam Walery Panuszewski. Wiadomo tylko, że skończył studia w Petersburgu, a grób ufundowany jest przez rodzinę. – Pomnik chcieliśmy odrestaurować dlatego, że tego typu obiektówz końca lat dziewięćdziesiątychprawie że kompletnych to niewiele się zachowało. Tutaj brakowało krzyża, ale jest on też autentyczny, bo został przeniesiony z innego, nieistniejącego już pomnika tego typu – tłumaczy łódzka przewodniczka.
Również na tym grobie możemy zobaczyć autentyczne zdjęcie pochowanego. – Fotografiawykonana jest na porcelanie, i co ważne, informuje nas o modzie w tamtych czasach, ale widać też, że jest to człowiek wykształcony – dodaje wiceprezes TOnSC.
Pomnik wykonany jest z piaskowca, a jego ogrodzenie zostało odtworzone. Nagrobek znajdziemy w katolickiej części Starego Cmentarza.