Publiczność obejrzała w czasie wakacji siedem spektakli konkursowych. – Frekwencja była nadspodziewana – podkreślaAndrzej Strąk, dyrektor Domu Literatury.

Będąc członkiemjury Strąk jednocześnie ubolewał nad skromnymi środkamifinansowymi, jakimi w tej edycji festiwalu dysponowało jury. – Tylko dysponujemy pulą dziesięciu tysięcy złotych jeśli chodzi o nagrody, co jest diabelnie mało. Zwłaszcza, że poziom naszego przeglądu, konkursu nam, czyli jury, ale też publiczności wydawał się wysoki – mówi dyrektorDomu Literatury.

Jury XVII Przeglądu Małych Form Teatralnych przyznało także trzy równorzędne drugienagrody.