Wartoprzeczytać
Tragedia w Tuszynie. Dziecko utonęło w oczku wodnym
Rodzice stracili z oka 3-letniego syna na krótką chwilę, dziecko prawdopodobnie wpadło do oczka wodnego i nie zdołało się wydostać. Nie pomogła reanimacja.
– Policjanci z komisariacie w Tuszyniepod nadzorem prokuratury wyjaśniają przyczyny śmierci chłopca – powiedział Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
– Wstępnie ustalono, że malec utonął w oczku wodnym na terenie prywatnej posesji. Rodzice na krótką chwilę weszli do domu, kiedy ponownie wyszli z budynku, dziecka nie było nigdzie widać. Znaleźlisynka za domem, gdzie znajdował się nieduży przydomowy zbiornik o głębokości około 60 cm.Chłopiec znajdował się tuż pod powierzchnią wody – wyjaśnił Gwis.
Matka przeprowadziła profesjonalną i szybką reanimację, którą po przyjeździe kontynuowali ratownicy medyczni. Niestety, czynności życiowe nie powróciły.
– Rodzice byli trzeźwi, zareagowali szybko i profesjonalnie. Wszystko wskazuje zatem na nieszczęśliwy wypadek -powiedział Radosław Gwis.