Nożownik z Głowna zatrzymany. Pomógł policjant po służbie
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował nożem 30-latka.
Do zdarzenia doszło na plaży w Głownie. – Agresywny mężczyzna wszczął awanturę z pokrzywdzonym i zaczął go szarpać. Po chwili napastnik zadał trzydziestolatkowi kilka ciosów nożem. Gdy pokrzywdzony upadł, sprawca uciekł. Pierwsi z pomocą rannemu pospieszyli ratownicy wodni. Nieprzytomny został przetransportowany śmigłowcem do łódzkiego szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi aspirant sztabowy Radosław Gwis zKomendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Napastnika udało się zatrzymać dzięki policjantowi z Łowicza. – Wśród świadków zdarzenia przypadkowo znalazł się policjant z Łowicza, wypoczywający z rodziną nad zalewem. Pobiegł za sprawcą na bieżąco informując dyżurnego policji w Głownie. Dzięki temu już po kilku minutach znane były personalia i miejsce pobytu napastnika. 39-letni mieszkaniec Głowna zabarykadował się w swoim mieszkaniu i groził, że jeśli policjanci wejdą siłą, on wysadzi kamienicę – dodaje Gwis.
Mężczyzna został zatrzymany. Miał blisko pół promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Sprawą zajmie się zgierska prokuratura. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Wartoprzeczytać
Nożownik z Głowna zatrzymany. Pomógł policjant po służbie
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował nożem 30-latka.
Do zdarzenia doszło na plaży w Głownie. – Agresywny mężczyzna wszczął awanturę z pokrzywdzonym i zaczął go szarpać. Po chwili napastnik zadał trzydziestolatkowi kilka ciosów nożem. Gdy pokrzywdzony upadł, sprawca uciekł. Pierwsi z pomocą rannemu pospieszyli ratownicy wodni. Nieprzytomny został przetransportowany śmigłowcem do łódzkiego szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi aspirant sztabowy Radosław Gwis zKomendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Napastnika udało się zatrzymać dzięki policjantowi z Łowicza. – Wśród świadków zdarzenia przypadkowo znalazł się policjant z Łowicza, wypoczywający z rodziną nad zalewem. Pobiegł za sprawcą na bieżąco informując dyżurnego policji w Głownie. Dzięki temu już po kilku minutach znane były personalia i miejsce pobytu napastnika. 39-letni mieszkaniec Głowna zabarykadował się w swoim mieszkaniu i groził, że jeśli policjanci wejdą siłą, on wysadzi kamienicę – dodaje Gwis.
Mężczyzna został zatrzymany. Miał blisko pół promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Sprawą zajmie się zgierska prokuratura. Grozi mu do pięciu lat więzienia.