Dochodzenie umorzone. Witkowski nie propagował faszyzmu
Łódzka prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie Michała Witkowskiego. Uznała, że pisarz i bloger – nie propagował faszyzmu. Podczas kwietniowej edycji łódzkiego Fashion Week Poland, Witkowski pojawił się w różowej furażerce z symbolem przypominającym “SS”.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Krzysztof Kopania,rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej przypomniał, że bloger wystąpił na imprezie Fashion Week w różowej furażerce, ozdobionej czterema czarnymi paskami.
– Paski budziły skojarzenia ze znakiem “SS”. Nie były jednak jedyną ozdobą, wokół nich i nad nimi naniesione były inne przedmioty takie jak plastikowy króliczek, sztuczne owoce, kolorowe piórkaczymisie- powiedziałKopania.
Po imprezie, do łódzkiej prokuratury wpłynęło kilka zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przez Witkowskiego przestępstwa poprzez propagowania faszyzmu. W charakterze świadków zostali przesłuchani: pisarz, jego agent, a także projektant nakrycia głowy.
-Przesłuchany projektant nakrycia głowy przyznał, iż tworząc je nawiązał do symbolu kojarzonego ze skrajnymi postawami politycznymi, w celu ich wyśmiania i poniżenia. Podkreślił, że dzieło miało być zderzeniem różnego rodzaju symboli z kiczowatymi ozdobami- wyjaśniłKopania.
SamWitkowski zeznał natomiast, że kontrowersyjną czapkę zdjął jeszcze podczas imprezy, po uwadze zwróconej mu przez jednego zfotoreporterów. Dodał, że w jego poglądach nie ma miejsca na faszyzm.