Wartoprzeczytać
Łódzcy strażacy podsumowali miniony rok
Ponad 10 tysięcy razy wyjeżdżali łódzcy strażacy na interwencje w ciągu ubiegłego roku.
To liczba porównywalna z poprzednimi latami, ale coraz więcej wezwań to fałszywe alarmy. – Coraz mniej jest wyjazdów do pożarów, a coraz więcej do tzw. miejscowych zagrożeń. To niestety tendencja rosnąca. Mamy również kłopot z fałszywymi alarmami – podkreśla Komendant Miejskiej Straży Pożarnej w Łodzi, Andrzej Wyciszkiewicz.
Komendant Wyciszkiewicz ocenia, że miniony rok był dla łódzkiej Straży Pożarnej dość dobry. Udało się między innymi kupić pierwszą w Polsce 42-metrową drabinę z łamanym ostatnim przęsłem. Problemem ciągle są budynki łódzkiej straży. – Boimy się w tej chwili naszej infrastruktury, bo budynki powstały jakieś 60 lat temu. Zaczynają się różne awarie – dodaje Wyciszkiewicz.
W Miejskiej Straży Pożarnej w Łodzi pracuje aktualnie blisko siedmiuset strażaków. Blisko połowa – to młodzi strażacy, ze stażem mniejszym niż 10 lat.