Lekarz, aptekarka i pracownica oskarżeni o podrabianie recept
Przed sądem w Kutnie stanie 44-letnia właścicielka kilku aptek, jej konkubent ordynator jednego z oddziałów szpitala oraz 62- letnia pracownica apteki.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Kobiety usłyszały zarzuty posługiwania się sfałszowanymi receptami, natomiast lekarz zarzut pomocnictwa w ich podrobieniu. – Jak wynika z dokonanych ustaleń, 44-letnia właścicielka kilku aptek w okresie od czerwca do sierpnia 2013 roku zrealizowała wraz z innymi osobami co najmniej 358 recept wystawianych na dane fikcyjnych pacjentów-mówił Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej.
Apteki mogły sprzedawać tylko trzy opakowania tego leku miesięcznie. Jedno kosztowało 850 złotych.
44-latka odsprzedawała specyfik z zyskiem.Hurtownia wystawiła aptece faktury, które oskarżona kobieta zniszczyła. – W przypadku jednego opakowania leku osiągała ona korzyść w wysokości ponad 140 złotych. Hurtownia natomiast najprawdopodobniej eksportowała je z zyskiem do innych krajów. Łącznie w ten sposób oskarżona kupiła i sprzedała co najmniej 1014 opakowań, osiągając zarobek w kwocie około 143 tysięcy złotych – dodał Krzysztof Kopania.
Właścicielce apteki grozi dosiedmiulat i sześciu miesięcy więzienia. Lekarzowi i pracownicy apteki do pięciu lat pozbawienia wolności.