Artur Orzech ocenia szanse Kuszyńskiej: “Eurowizja to loteria”
Łodzianka Monika Kuszyńska reprezentuje Polskę w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji w Wiedniu. 21 maja powalczy o wejście do ścisłego finału. Jakie ma szanse? Ocenia dziennikarz muzyczny Artur Orzech.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Artystka konkuruje z szesnastomamuzykami między innymi z Litwy, Irlandii i Malty. Według Artura Orzecha, dziennikarza muzycznego, trudno przewidzieć wynik tego półfinału. – Szanse na Eurowizji to zawsze loteria. Monika jest bardzo ciepło przyjmowana przez publiczność, a o wywiady z nią zabiegały prestiżowe redakcje, a to bardzo ważne. Ale ten drugi półfinał jest trudniejszy. Są bardzo silne reprezentacje – tłumaczy Orzech.
Kuszyńska zaprezentuje sięw piosence”In the name of love”, do której napisała tekst, a autorem muzyki jest jej mąż Jakub Raczyński. – Moim zdaniem prezentacja Polski jest bardzo ładna. Tło, strój, wszystko jest adekwatne od przekazu piosenki. Przede wszystkim Monika to świetna wokalistka – dodaje Orzech.
Czytaj także:Eurowizja 2015. Łodzianka walczy o finał
Półfinał rozpocznie się o 21 w czwartek, 21 maja,a finał Eurowizji zaplanowany jest na sobotę, 23 maja.
Posłuchaj całej rozmowy z Arturem Orzechem
Nazwa | Plik | Autor |
Artur Orzech ocenia szanse Moniki Kuszyńskiej na Eurowizji | audio (m4a) audio (oga) |
