Co dalej z Widzewem Łódź? [WYWIADY]
Łódzkiemu Widzewowi grozi formalna upadłość związana z kiepską kondycją finansową oraz niespłaconymi długami. Sylwester Cacek uważa, że z tych kłopotów jeszcze uda się wyplątać.
![Co dalej z Widzewem Łódź? [WYWIADY] 1 12992 1fa549c28c851aa03e0e8c4e251b363c](/wp-content/archiwum/files/12992-1fa549c28c851aa03e0e8c4e251b363c.jpg)
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Z Sylwestrem Cackiem, prezesem Widzewa Łódź rozmawiał Dariusz Postolski:
Dariusz Postolski: Panie Prezesie, czy mógłby Pan ustosunkować się do obecnej sytuacji klubu oraz sprawy sądowej?
Sylwester Cacek: A co ma się dziać? Jak chcą, niech składają. Media powinnyzainteresować siętym, dlaczego Widzew traktowany jest jak złodziej. Urząd pomaga każdemu, ale nie nam. Nie wiem jak mam reagować.
D.P.: Konsekwencją tych wniosków może być upadłość klubu.
S.C.: No i co z tego? Będzie to będzie. Wierzyciele jak sobie w stopę strzelają to jest ich problem. Nie mój. Z resztą to w ogóle przestaje być mój problem, ze względu na zachowanie całego środowiska, łącznie z miastem. Z jednej strony wszyscyuderzają we mnie, a nie ma kto ratować klubu. I tak straciłem pieniądze i nie planowałem ich odzyskiwać.
D.P.: Do kogo ma Pan największe pretensje?
S.C.: Do nikogo. Chodzi tylko o to, że wszyscy mają pomysły, a nikogo nie ma chętnego do pomocy. Dla kogo ma istnieć klub sportowy? Jak tylko dla mnie, to ja nie czuję się potrzebny.
D.P.: Jakie będą Pana najbliższe decyzje?
S.C.: Nie wiem. Jak będą to się dowiecie.
D.P.: Czy wnioski składane do sądu mogą oznaczać koniec klubu?
S.C.: Wszystko mogą oznaczać.
D.P.: Czy wpłaci Pan kolejną ratę?
S.C.: A dlaczego mnie Pan pyta? Nie ja mam ratę do spłacenia, a klub…
WYSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) | |
Z wiceprezydentem Łodzi Tomaszem Trelą rozmawiał Piotr Krysztofiak | audio (m4a) audio (oga) | |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
![Co dalej z Widzewem Łódź? [WYWIADY] 2 12992 3f3a7b1db482a033c07a8eae4926967f](/wp-content/archiwum/files/12992-3f3a7b1db482a033c07a8eae4926967f.jpg)
ZTomaszem Trelą,wiceprezydentem Łodzi rozmawiał Piotr Krysztofiak:
Piotr Krysztofiak: Arka Gdynia wysłała doSądu Okręgowego w Łodzi pismo, w którym domaga się uchylenia układu z wierzycielami Widzewa Łódź. Co Pan sądzi o całej sytuacji?
Tomasz Trela: Jestem zaniepokojony. Wiemy o tym, że Widzew nie zrealizował kolejnej raty układowej. Tylko kwestią czasu było to, kiedy wierzyciele wystąpią do sądu z wnioskami. Sytuacja od strony finansowej jest bardzo skomplikowana. Klubnatomiast jest zdeterminowany i dalej chce grać w pierwszej lidze. Mogę tylko kibicować takiej postawie. Mam nadzieję, że przedstawiciele Widzewa wiedzą co mówią i nie rzucają słów na wiatr.
P.K.: Słyszałem, że Sylwester Cacek twierdzi, iż miasto nie pomaga klubowi.
T.T.:Tonieeleganckie rozmawiać z prezesem poprzez media. Wyszedłem z inicjatywą kilka tygodni temu, aby znaleźć miejsce do gry. Zaproponowałem Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Łodzi, aleSylwester Cacek nie był zainteresowany moją sugestią. Mamy do wypełnienia dwa aspekty: wsparcie klubu przez publiczne pieniądze w formie dotacji i wybudowanie bazy sportowej. Widzew ma dostać pół miliona złotych za pierwsze półrocze 2015 roku. Biuro prawne i wydział sportu robią wszystko, aby te środki trafiły do klubu.
P.K.: Czy Widzew dostanie te pieniądze? Przecież wierzyciele nie są spłacani…
Wartoprzeczytać
T.T.:To trochę komplikuje sytuację. Urzędnicy robią wszystko, aby dać dotację. Gdybyśmynie chcieli pomagać, to na pewno nie byłoby mowy o tak wysokiejkwocie. Miasto wykazuje dobrą wolę. Pamiętajmy, że zarządzamy publicznymi pieniędzmi.
P.K: Co w sytuacji, jeśli sąd pozytywnie rozpatrzy wniosek klubu Arka Gdynia?
T.T.: Mam nadzieję, że Widzew ma chwilowe trudności związane z regulacją zobowiązań. Nie chcę kreślić czarnych scenariuszy.
P.K.: Jeśli jednak sprawdzi się ten czarny scenariusz. Czy stadion przy Piłsudskiego zostanie wybudowany?
T.T: To inwestycja miejska, która nie jest pozycjonowana na jeden klub. Decyzja została podjęta i stadion powstanie.
WYSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY: