Gmina Sieradz chce zrezygnować z miejskiego wodociągu
Władze gminy wiejskiej Sieradz modernizują ujęcia wody. Częściowo chcą w ten sposób zabezpieczyć miejscowości, w których nie ma wodociągu.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Jest też inny powód. Wójt chciałby w przyszłości zrezygnować z umowy z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Sieradzu.
Mieszkańcy gminy Sieradz płacą jedną z najwyższych stawek za wodę w województwie – to 4,85 zł. Dla porównania, w Zduńskiej Woli metr sześcienny wody jest o prawie 2 złote tańszy.
Wójt Jarosław Kaźmierczak liczy, że mając własne ujęcia można by obniżyć stawkę.
– Żeby gmina była samowystarczalna, musiałaby wybudować wiele nowych studni głębinowych i stacji uzdatniania, to są milionowe koszty – mówi Piotr Kępski, dyrektor do spraw eksploatacji sieradzkiego MPWiK-u.
Istniejących ujęć jest zbyt mało.
Mieszkańcy Rzechty mają już gminne ujęcie, nie płacą jednak mniej za wodę, bo władze gminy nie chcą poróżnić społeczeństwa.
Modernizacja ujęć to kwestia wielu lat. W najbliższych planach ujęto miejscowość Stoczki.
Wysłuchaj materiału Marzeny Grzelak-Plewińskiej:
Nazwa | Plik | Autor |
Gmina Sieradz chce zrezygnować z miejskiego wodociągu | audio (m4a) audio (oga) |