Krzysztof Maciaszczyk: Coraz trudniej rywalizować
Łódzkiej Atlas Arenie coraz trudniej rywalizować z innymi nowocześniejszymi obiektami. Problemem są też wysokie wymagania finansowe niektórych organizatorów – mówił w Rozmowie Dnia prezes spółki zarządzającej Areną, Krzysztof Maciaszczyk.
W przyszłym roku, mimo wcześniejszych zapowiedzi, w Łodzi nie odbędą się mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, a na organizację tegorocznej siatkarskiej Ligi Światowej są niewielkie szanse. – Związek Piłki Ręcznej w Polsce złożył tak duże wymagania, że miasto Łódź nie mogło im sprostać. Dlatego wybrano inne ośrodki. Łódź nie podołała wymaganiom finansowym, które według mnie też były wysokie. Według mojej wiedzy miasto słusznie nie przystąpiło, bo oczekiwania nie były adekwatne do oczekiwanych korzyści – tłumaczyKrzysztof Maciaszczyk,prezes spółki zarządzającej Atlas Areną.
Projekt łódzkiej hali powstał kilkanaście lat temu, dlatego trudno się dziwić, że część organizatorów wybiera nowocześniejsze obiekty. – Hala w Krakowie jest dopiero co oddana do użytku, więc naturalną koleją rzeczy jest to, że jest nowocześniejsza. Prawdą jest, że zdarzały się takie wydarzenia, które ze względów technicznych nie mogły się u nas odbyć. Przyznam z przykrością, że koncert Katy Perry, który był już zakontraktowany u nas, ze względów technicznych organizatorzy musieli przenieść w inne miejsce. Wybrali Kraków – tłumaczyMaciaszczyk.
Zdaniem Krzysztofa Maciaszczyka, trudno będzie w tym roku powtórzyć ubiegłoroczne sukcesy. W 2014 roku halę odwiedziło ponad pół miliona osób, zorganizowano 84 dni imprezowe.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |