Bezprawne zajęcie i sprzedaż ciągnika rolnika z Kulan. “Pracownik działał na własną rękę”
Łódzki komornik Jarosław Kluczkowski, u którego zatrudniony jest asesor, który bezprawnie zajął własność rolnika z Kulan na Mazowszu – zapewnia, że jego pracownik działał na własną rękę. Komornik przesłuchiwany był w prokuraturze w Mławie.
Śledczy badają głośną sprawę bezprawnego zajęcia i sprzedaży ciągnika należącego do osoby, która nie miała długów, ale mieszała obok w sąsiedztwie prawdziwego dłużnika.
Jarosław Kluczkowski został przesłuchany w charakterze świadka. Przeprosił rolnika za wyrządzoną szkodę: – Złożyłem zeznania pani prokurator, są objęte tajemnicą. Bardzo ubolewam nad tą całą sytuacją. Rozmawiałem z panem poszkodowanym i ma dostać nowy ciągnik, jeżeli będzie chciał. Nie miałem zielonego pojęcia na temat tej sprawy, ale nie można powiedzieć, że nie wiedziałem co się dzieje w ogóle w mojej kancelarii. Natomiast o tym postępowaniu w ogóle nie wiedziałem.
CZYTAJ WIĘCEJ:Komornik odkupił traktor poszkodowanemu rolnikowi
Adwokat poszkodowanego rolnika, Lech Obara sugerował, że sprawę nielegalnych komorniczych zajęć majątku może być zamieszanych więcej osób: – Pojawiły się nowe nazwiska. Nawet sugestie wskazujące, że źródło bezprawia niekoniecznie musi być u tegoż asesora. Więc potwierdza się teza, że wiele, wiele osób jest w to zamieszanych.
CZYTAJ WIĘCEJ:Przesłuchano łódzkiego komornika, który zajął ciągnik niezadłużonemu rolnikowi
Komornik, nie czekając na zakończenie procedury odszkodowawczej prowadzonej przez ubezpieczyciela, kupił rolnikowi nowy ciągnik.Poszkodowany zdecydował się go przyjąć, ale nie zrzecze się, jak chciał komornik, dalszych roszczeń odszkodowawczych.
We wtorek w mławskiej prokuraturze ma zostać przesłuchany asesor komorniczy, który odebrał rolnikowi ciągnik za długi sąsiada.