Napadł z nożem na taksówkarza
Sprawca napadu na taksówkarza trafił do policyjnego aresztu. Za rozbój z użyciem noża grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (17 stycznia) młody mężczyzna wsiadł do jednej z taksówek zaparkowanych w Radomsku przy ulicy Reymonta i zamówił kurs do oddalonego o kilka kilometrów Stobiecka Szlacheckiego. Na parkingu przy drodze krajowej nr 1, strasząc nożem zmusił taksówkarza do wyjścia z pojazdu. Właściciel renault scenic nie chciał jednak oddać dobrowolnie samochodu. Doszło do szarpaniny pomiędzy mężczyznami, po której napastnik odjechał w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego. 70-letni pokrzywdzony zdołał dotrzeć do stacji paliw i powiadomić policję. Ze złamanym nosem i stłuczeniami został przewieziony do radomszczańskiego szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Taksówkarz oszacował straty na ponad 40 tysięcy złotych.
Komunikat o poszukiwanym pojeździe i zdarzeniu dyżurny radomszczańskiej policji przekazał ościennym jednostkom. Funkcjonariusze zabezpieczyli także nagrania z monitoringu. W niedzielęporzucone renault zostało odnalezione na terenie powiatu piotrkowskiego. Sprawca najwyraźniej stracił nad nim panowanie i wjechał w nasyp ziemny.
W poniedziałekpolicjanci zatrzymali 23-letniego podejrzewanego. Wpadł w jednym ze sklepów w Radomsku, kiedy próbował zrobić zakupy. Mężczyznaprzyznał się do napadu na taksówkarza. Okazało się, że jest on sprawcą wielu kradzieży sklepowych noszących znamiona wykroczeń. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. W środę (21 stycznia)sąd rozpatrzy wniosek prokuratury o tymczasowy areszt.
