“Ida” walczy o Złote Globy
Wyprodukowana przez łódzki Opus Film “Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego powalczy dziś o najważniejsze, obok Oscarów, nagrody amerykańskiego przemysłu filmowego, czyli Złote Globy.

“Ida” nominowana jest w kategorii film nieanglojęzyczny. Jej głównymi konkurentami są rosyjski “Lewiatan” i szwedzki “Turysta”. Producentka filmu Ewa Puszczyńska podkreśla, że ostateczne rozstrzygnięcia są raczej nieprzewidywalne. – Może być bardzo miła niespodzianka, że dostaniemy Złote Globy, ale może być też tak, że dostanie je równie dobry film. Jestem bardzo ostrożna, bo niczego nie możemy być pewni. Będziemy tego wieczoru siedzieć, jak na szpilkach, aż usłyszymy werdykt – mówi Puszczyńska.
Podobnego zdania jest dr Michał Pabiś-Orzeszyna, filmoznawca z Katedry Mediów i Kultury Audiowizualnej Uniwersytetu Łódzkiego, który zauważa, że na werdykt wpływa wiele, często niefilmowych, czynników. -Z tymi wielkimi amerykańskimi nagrodami to jest trochę tak, że większym sukcesem jest być na krótkiej liście nominacyjnej, niż zdobyć samą nagrodę. To, kto ostatecznie zdobędzie statuetkę, bardzo często zależy od skomplikowanych gier lobbystycznych – tłumaczy.
Złote Globy przyznawane są corocznie przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej. Gala rozdania nagródodbędzie się dziś o 20 czasu amerykańskiego w Beverly Hills. Relację z ceremonii będzie można śledzić na naszym portalu od 2 nad ranem.