Słabszy Gortat, ale Wizards wygrywają
Koszykarze Washington Wizards pokonali na wyjeździe Miami Heat 105:103. Marcin Gortat zdobył tylko 4 punkty.

Tak mało punktów Marcin Gortat jeszcze w tym sezonie nie zdobył. Łodzianin w starciu z Miami Heat trafił dwa z ledwie pięciu wykonywanych rzutów z gry. Na linii osobistych nawet nie stanął. Polski środkowy spędził na parkiecie niecałe 22 minuty, notując 7 zbiórek, 2 asysty i po jednym bloku oraz przechwycie. Popełnił też dwa faule.
Punkty Polaka nie były jednak potrzebne. Bardzo dobrze zagrali John Wall (20 pkt., 10 asyst), Nene (20 pkt.) oraz Bradley Beal (16 pkt.) i Paul Pierce (14 pkt.).
“Czarodzieje” rywalizację na swoją korzyść rozstrzygnęli w ostatniej kwarcie. Wygrali ledwie, bo 105:104, ale było to ich 19 zwycięstwo w tym sezonie, a zarazem szóste z rzędu.