Przedłużają się prace na skrzyżowaniu Narutowicza z Sienkiewicza
Drogowcy nie zdążą do świąt skończyć prac na skrzyżowaniu Narutowicza z Sienkiewicza w Łodzi, choć takie były pierwotne założenia.
Roboty potrwają jeszcze przez tydzień. Wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu Katarzyna Mikołajec twierdzi, że powodem opóźnień jest duży zakres wykonywanych prac. – Chodzi tu chociażby o rozebranie i wybudowanie na nowo krawężników, wysp.W następny weekend około 27 grudnia wprowadzimy już pewne ułatwienia w ruchu. Finał prac planujemy do końca roku – dodaje.
Pierwotnie zakładano likwidację wysp na jezdni. Jednak nie wszystkie znikną z Narutowicza. – Część wysp rzeczywiście znika, część jest przebudowywanych. Zmienia się geometria jezdni. Będzie prawoskręt w Kilińskiego w zupełnie nowym śladzie – tłumaczy Mikołajec.
Do wykonania jest jeszcze wymiana nawierzchni między torami tramwajowymi – te prace będą prowadzone jednak w przyszłym roku w godzinach nocnych, by nie utrudniać ruchu.
Natomiast od poniedziałku (22 grudnia) będzie można przejechać przez skrzyżowanie Sienkiewicza z Piłsudskiego w Łodzi, gdzie kończą się prowadzone przez drogowców prace.