EC1. Radni kolejny raz mówią “nie” dla ugody z Żydowiczem
Łódzcy radni trzeci raz nie zgodzili się na ugodę z fundacją Marka Żydowicza Sztuki Świata w sprawie EC1.
Miasto chciało przekazać fundacji prawie 5 milionów złotych w zamian za wycofanie się z projektu rewitalizacji elektrociepłowni. Ale nie zgodziła się na to opozycja, która ma większość. Według nich, dalsza współpraca z Markiem Żydowiczem zagwarantuje rozwój instytucji. – Chcemy aby współpraca z panem Markiem Żydowiczem dalej trwała. Jest on gwarantem tego, że w tym miejscu będzie realizacja funkcji kultury – mówi Piotr Adamczyk, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości.
O zgodę na zawarcie ugody apelowali na sesji między innymi przedstawiciele łódzkiej kultury, których zdaniem współpraca miasta z Markiem Żydowiczem jest szkodliwa. – Radni trwonią tutaj swoją polityczną próżność i małość. Za jakiś czas będziemy mogli pokazywać palcem, którzy to radni w ten sposób traktują swoją misję i obowiązki. Ich działalność doprowadzi do fatalnej sytuacji w nowym centrum miasta – mówi Adam Radoń, dyrektor Festiwalu Komiksu.
Miasto zapowiada, że teraz jak najpilniej będzie chciało spotkać się z przedstawicielami fundacji Sztuki Świata, żeby omówić sytuację. Po tym spotkaniu władze będą musiały podjąć też decyzję o wyborze nowego dyrektora EC1. Kandydatów jest dwóch: Marek Żydowicz i były wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski.