Nie ma pieniędzy na stadion Orła. Skrzydlewski: To żenujące
W projekcie przyszłorocznego budżetu Łodzi nie zarezerwowano ani złotówki na budowę stadionu żużlowego Orła.
To zdaniem Witolda Skrzydlewskiego, prezesa klubu złamanie obietnicy jaką przed wyborami składały władze miasta.
Prezes podkreśla, że wszyscy fani żużla mogą czuć się oszukani. – Politykom nie można wierzyć. Przed wyborami powiedzą wszystko. Już w 2017 roku mieliśmy jeździć po nowym stadionie. To żałosne – dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że pozwolenie na budowę stadionu Orła może być wydane już w połowie przyszłego roku, ale bez pieniędzy inwestycja się nie rozpocznie.
Jak wyjaśnia Bartosz Domaszewicz, radny z komisji sportu nie oznacza to, że miasto odkłada na później budowę obiektu. -W 2015 roku przygotujemy dokumenty i wyłonimy wykonawcę. Środki będą potrzebne w 2016 roku – uważa.
Nowy stadion Orła ma pomieścić 10 tysięcy kibiców. Jego budowa ma kosztować około 40 milionów złotych.