Pisarz kojarzony w Łodzi z “Ziemią Obiecaną” urodził się w Kobielach Wielkich w powiecie radomszczańskim. Mieszkał, uczył się i pracował w wielu miejscowościach naszego regionu między innymi w Tuszynie, Będkowie, Piotrkowie czy Lipcach, nazywanych dziś Reymontowskimi. W setną rocznicę dnia, w którym Komitet Noblowski ogłosił swoją decyzję, odbywa się wiele wydarzeń promujących Władysława Stanisława Reymonta. Na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego rozpoczęła się dziś trzydniowa konferencja naukowa. Literaturoznawcy z całej Polski pochylają się nad twórczością Reymonta, jego biografią oraz stanem badań. –
Bardzo lubimy chwalić się Reymontem jako laureatem Nagrody Nobla, ale mam wrażenie, że niespecjalnie umiemy go docenić i uhonorować: naukowo, literacko i kulturowo. Jest przy nim bardzo, bardzo dużo do zrobienia. To głównie apel do naukowców, aby zainicjowali poważniejsze badania nad Reymontem – mówi Beata Utkowska profesor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Był to drugi w historii literacki Nobel dla polskiego pisarza. Henryk Sienkiewicz 20 lat wcześniej otrzymał nagrodę za powieść „Quo Vadis”. Konkurentami Reymonta byli m.in. Tomasz Mann i Maksym Gorki. Przy pomniku Reymonta na Piotrkowskiej, uczczono dziś pamięć Władysława Reymonta.
To jest to drugi z autorów, którzy uczynili z Łodzi bohaterkę literacką, bo do dzisiaj nie ukazało się bardziej wnikliwe i bardziej obszerne studium na temat naszego miasta. Mamy zatem w pamięci “Ziemię obiecaną”, ale dzisiaj spotykamy się z innej okazji, z powodu innej powieści Reymonta, jeszcze bardziej obszernej, czyli czterotomowych “Chłopów” i setnej rocznicy otrzymania Nagrody Nobla – mówi Maciej Robert, dyrektor Domu Literatury w Łodzi.
Senat Rzeczpospolitej Polskiej uchwalił rok 2025 rokiem imienia Władysława Reymonta. Na obchody złożą się konkursy recytatorskie, konferencje naukowe i inne wydarzenia.
